Pomaganie uszlachetnia

Okres przedświąteczny to czas refleksji oraz spojrzenia z dystansu nie tylko na własne życie, ale także na życie innych, które nierzadko nie jest usłane różami. Uczniowie klasy IVD wraz z wychowawczynią Panią Marleną Kałużniak postanowili kilka „róż” podarować tym, którzy nieczęsto je otrzymują od losu. Zaangażowali się m.in. w SZLACHETNĄ PACZKĘ- akcję charytatywną, w której wzięli udział nie tylko uczniowie klasy IV D, ale także ich rodzice. Swoją "pomocną cegiełkę" dołożyli też Studenci- Seniorzy z Podhalańskiego Uniwersytetu III Wieku w Zakopanem, na którym także wykłada Pani Marlena Kałużniak. Po wybraniu rodziny, której ma być tworzona paczka, Pani Marlena rozdzieliła z dziećmi i ich rodzicami listę zakupów. Rodzice podjęli się kupna artykułów chemicznych, biurowych, szkolnych, gospodarstwa domowego, sprzętu sportowego, odzieży i obuwia. Natomiast uczniowie wraz z wychowawczynią spotkali się w sobotę ( 2 grudnia) przed południem w zakopiańskim markecie, by zakupić artykuły spożywcze. Na najbliższej godzinie wychowawczej w szkole uczniowie skrupulatnie pakowali dary oraz napisali kartkę z świątecznymi życzeniami dla "swojej" rodziny. Nadali też imię "Stefan" misiowi, który był niespodzianką dla Gabrysi. W sumie uzbierało się 20 paczek :) , które rodzice wraz z dziećmi przywozili do magazynu Szlachetnej Paczki w Zakopiańskim Centrum Edukacji w minioną sobotę, tj. 9 grudnia br. Była wielka radość, refleksyjne rozmowy z naszą wolontariuszką Panią Justyną Polak oraz łzy wzruszenia. Poniżej cytat relacji z doręczenia SZLACHETNEJ PACZKI:

              
Relacja z wręczenia paczki Rodzinie.

Przyjechaliśmy do rodziny dosyć sporą grupą zarówno wolontariuszy, jak i kierowców, ponieważ okazało się, że przygotowanych przez Was paczek było aż 20, a ktoś musiał je wnieść na czwarte piętro :) Ja, jako opiekun rodziny poszłam pierwsza razem ze Stefanem - Waszym specjalnym misio-upominkiem dla Gabrysi, który już na samym początku zyskał sympatię dzieci. Pani Basia wraz z panem Stanisławem nie mogli wyjść z podziwu, gdy do mieszkania wnosiliśmy kolejne paczki. Gabrysia od razu zabrała się za rozpakowywanie paczek, wielkim zaskoczeniem było, gdy zobaczyła hulajnogę, a jeszcze większy uśmiech pojawił się na jej twarzy, gdy rozpakowała pudełko, w którym znajdywały się łyżwy - "Patrz mamo, moje największe marzenia zostały spełnione!" - powiedziała dziewczynka. Dla pani Basi wielkim zaskoczeniem była duża ilość żywności, dzięki której będą mogli spokojnie przygotować wigilijną kolację, jak również zapas środków czystości, poprzez które zaoszczędzą pieniądze na zakup podstawowych produktów do codziennego użytku. Pan Stanisław był pod ogromnym wrażeniem, jak pięknie były zapakowane paczki, a pani Basia mówiła do Gabrysi, żeby rozpakowywała paczki bardzo ostrożnie, bo zarówno papier, jak i kartony przydadzą im się do zapakowania świątecznych prezentów dla najbliższych. Dziewczynka, gdy znalazła plecak, najpierw jeden, a potem drugi stwierdziła, że może codziennie chodzić z innym plecakiem do szkoły. Cała rodzina była pod ogromnym wrażeniem zarówno ilości, jak i jakości paczek, które od Państwa otrzymali, nie mogli wyjść z podziwu, że są tacy ludzie, jak Wy.

 
Co chce przekazać wolontariusz?

Chciałabym bardzo serdecznie podziękować zarówno Państwu, jak i Wam - dzieciaczki za pomoc, którą okazaliście tej rodzinie, jesteście naprawdę wartościowymi ludźmi, którzy zasługują na największy szacunek, bardzo dziękuję za Wasze wsparcie dla tej rodziny. Przygotowana przez Was paczka była spełnieniem marzeń rodziny, spisaliście się na medal :) Weronika, Oliwia, Szymon, Ola, Oliwier, Stasiu, Patryk, Mateusz, Ania, Kuba, Hania, Igor, Mateusz, Krzysiu i Ania, mam nadzieję, że będziemy mieli okazję się jeszcze spotkać i wspólnie nieść pomoc potrzebującym osobom, jesteście bardzo dobrymi osobami, którzy chcą pomagać innym :) Przy okazji chciałabym też podziękować studentom i wszystkim osobom z Uniwersytetu III Wieku w Zakopanem, którzy również dołożyli swoją cegiełkę w niesieniu pomocy dla rodziny. Ze swojej strony chciałabym życzyć Wam zdrowych, wesołych, pogodnych, pełnych radości i uśmiechu świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2018 Roku. Wolontariuszka - Polak Justyna

Otrzymaliśmy także  list od „naszej” rodziny, który widnieje w galerii zdjęć- niezwykle wzruszający.
Klasa IVD także własnoręcznie zrobiła gwiazdki na kiermasz bożonarodzeniowy, który miał miejsce podczas Zakopiańskich Mokołajek 9 grudnia. Na stoisku można było  kupić cudeńka wykonane przez uczniów naszej szkoły, które sprzedawali nauczyciele i dzieci.
Uczniowie klasy IVD brali także udział w „Marzycielskiej Poczcie”. Napisali listy do Martynki oraz podarowali Jej plakat z autografami wykonawców ulubionego kabaretu Ani Mru Mru. Dziękujemy rodzicom naszego kolegi za pomoc w tej inicjatywie.  A wszystkim naszym przedświątecznym zadaniom przyświecało motto: „ POMAGANIE USZLACHETNIA!”
                                                                                                  
Tekst: Marlena Kałużniak